NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » BŁAGAM POMÓŻCIE MI :(

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

błagam pomóżcie mi :(

  
kopczi
22.10.2012 01:03:28
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1035024
Od: 2010-12-29
prosze pomóżcie Mi smutny. mam problem.. jestem z chłopakiem od kilku miesięcy nagle zaczęło się wszystko psuć.. mam 18 lat on 19.. wszystko było pięknie, do czasu.. spotykaliśmy się normalnie, a teraz? tylko w tygodniu weekendy nawet nie ma tematu o spotkanie a to dla mnie dziwne, bo wcześniej nie było tak że piątek sobota czy niedziela było zero kontaktu z nim smutny . i nagle.. dziś zaczęliśmy pisać na nasz temat, powiedział mi że chce być ze mną ale musze mu pomóc.. powiedział że chce się dla mnie zmienić, że chce żebyśmy byli znowu szczęśliwi ale musze mu 'wejść na psychike' zapytałam jak to zrobić. powiedział żebym raz na jakiś czas krzyknęła na niego, jak jestem zła i żebym coś wymyśliła, żeby on zrozumiał.. że nie może się tak zachowywać. a ja do tej pory nie wiem co mam zrobić. Kocham Go, nie chce go stracić. dlatego z tą prośbą zwracam się do was o pomoc smutny
  
Electra29.11.2024 04:56:07
poziom 5

oczka
  
kopczi
22.10.2012 07:04:47
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1035037
Od: 2010-12-29
proooszze pomóżcie mi smutny
  
samanta
22.10.2012 08:45:40
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1035078
Od: 2012-10-6
witaj kopczi wesoły
coś mi się wydaje, że Twój chłopak ma problem i to dość poważny, jego psychika jest skrzywiona najprawdopodobniej przez rodziców. Z jakiej rodziny pochodzi ? znasz jego rodziców, rodzeństwo ?
Dobrze byłoby gdybyś zainteresowała się tym i wypytała jego lub znajomych.
Może powinien udać się do psychologa i dostać fachową fomoc póki jeszcze nie jest na to zbyt
późno.
Co możesz zrobić ? Chcesz nadal się z nim spotykać to zrób to o co prosił Cię.
Raz na jakiś czas krzyknij na niego i to dość mocno i powiedz, że wkurzył Cię tym czy
czymś innym. Nie wiem czym, wymysl coś.
Zobaczysz jego reakcję na krzyk, jak zmienia sie po tym. Obserwuj, może do czegoś się
te obserwacje przydadzą. Może spytasz go kiedyś dlaczego to mu pomaga ? dlaczego krzyk i złość ?
Może odpowie, może opowie co się u niego w domu dzieje, działo.
Nie umiem nic innego doradzić, trochę to nietypowe u młodych ludzi, takie zachowanie.
Jednak myślę, że on wie o tym swoim zachowaniu i nie chcąc Ciebie stracić, powiedział ci to.
Zrób więc tak i obserwuj.
  
simon
22.10.2012 13:42:01
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 54 #1035241
Od: 2011-7-20
Musisz się od Niego dowiedzieć o co mu chodzi.
Może chciałby Ci ,,coś lub o czymś,, powiedzieć tylko nie wie jak to zrobić.
Jeśli zachowuje się jak najbardziej normalnie to o coś Mu chodzi.
Musisz się od Niego dowiedzieć.Poproś Go by Ci opowiedział co go ,,boli,,,
  
mona85
22.10.2012 14:38:16
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #1035281
Od: 2012-1-20
Chłopak jest zwyczajnie niedojrzały do związku z dziewczyną. Sam nie wie co by właściwie chciał.Zwyczjnie się pieści i sonduje na ile Tobie na nim zależy i opowiada jakieś historyjki o Twoim działaniu na jego ,,psychikę,, cokolwiek to znaczy. Dziewczyna powinna mieć w chłopaku oparcie a nie rozważać czy On sie z nią spotka czy nie i z jakiego powodu jest załamany itd. Zalecam szczerą z Nim rozmowę i tyle. Niech powie o co chodzi a Ty zdecydujesz co dalej. Granie na Twoich uczuciach i wzbudzanie w Tobie niepewności i poczucia winy za jego ,,psychikę,, jest nadużyciem emocjonalnym z jego strony.
  
kopczi
22.10.2012 15:33:33
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1035316
Od: 2010-12-29
wiem o jego rodzicach tyle, że ojciec jest pijakiem i zostawił ich gdy miał 15 lat... ma starszych braci, którzy nie mają dziewczyn... a ja jestem jego pierwszą dziewczyną. może to troche dziwne.. próbowałam z nim rozmawiać już nie raz, ale on nagle zmienia temat. nie chce naciskać, żeby go nie urazić. jak mam na niego krzyczeć, jak ja nie potrafie. okej, obrażać się umiem.. miał okazję już tego doświadczyć.. nie wiem już co mam zrobić żeby było dobrze...
  
kopczi
22.10.2012 15:38:06
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1035323
Od: 2010-12-29
znajomi mi mówią, że on po prostu chcę żebym go trzymała krótko. ale mi się nie chce w to wierzyć...
  
samanta
22.10.2012 20:23:54
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1035649
Od: 2012-10-6
no cóż, może i to jest właśnie ta prawda, to co mówią znajomi, może mają rację ! A że Ty nie chcesz uwierzyć...
Dziwne jest tez to, że gdy poruszałaś temat jego rodziny, on zmieniał na inny. Nie chce rozmawiać, może jest
coś nie tak z rodziną ?
Masz tyle podpowiedzi, wypróbuj parę, może coś zyskasz ?
  
kopczi
22.10.2012 23:42:22
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1035849
Od: 2010-12-29
właśnie jestem po rozmowie z nim. chodzi o to żebym trzymała go krótko.. obiecaliśmy sobie, robić wszystko żeby było już zawsze dobrze.. ale zobaczymy jak długo tak będzie..
  
samanta
23.10.2012 12:16:51
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1036100
Od: 2012-10-6
wiesz kopczi - to mi wyglada, że on się czegoś boi, czegoś co było czestym gościem w jego domu rodzinnym !
Może chodzi o alkohol ? Może boi się wpaść w uzaleznienie, mysli że jesli będziesz go trzymała krótko to
uda się jemu nie pić ! Trzyma się tego i wierzy w to!
Szkoda, że wiecej na temat rodziny nie chce powiedzieć, bo pewnie tam należałoby wypatrywać przyczyn jego
postępowania, mysli, rozumowania...
Trzymaj go zatem krótko !!! Rozliczaj z każdej minuty, może tego potrzeba mu ?
Najlepsze wyjście to rozmowa z psychologiem, ale tego chyba nie da się zrobić... ?
  
kopczi
24.10.2012 17:56:10
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1036944
Od: 2010-12-29
jestem pewna, że gdybym go poprosiła nawet nie poszedłby do psychologa .. na 1000%. okej, trzymać krótko ale co mam robić? mam go sprawdzać, pilnować, zabraniać.. na każdym kroku :<
  
Electra29.11.2024 04:56:07
poziom 5

oczka
  
kopczi
24.10.2012 17:57:36
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1036946
Od: 2010-12-29
powiedział mi właśnie, wczoraj że gdy w weekend wyjdzie wypić z kolegami to załącza mu się coś w głowie i zaczyna sie kłótnia ze mną.. i staje się obojętny.. dlatego chyba chce, żebym zabroniła mu pić, może masz racje. może on po prostu ma problem z alkoholem tylko się do tego nie potrafi przyznać :/
  
samanta
24.10.2012 20:50:07
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1037117
Od: 2012-10-6
wiesz kopczi, on ma chyba więcej problemów ! nie tylko alkohol ale alkohol odgrywa najwazniejszą rolę
u niego i wszystkie problemy nawarstwiają się. Nie wiem czy sobie poradzisz, bo skoro trzymasz go krótko
a on po wypiciu i tak ma Twoje słowa (chyba te "krótko") w głowie i zaczyna się kłótnia, to z jego psychiką
już jest źle, Ty mu nie pomozesz, on sam musi chcieć sobie pomóc, musi dostrzec problem jaki ma i wtedy
z pomocą psychologa, terapii może uda się wyjść na prostą.
Jest to długoterminowe leczenie, sam musi dużo pracować nad sobą i rozumieć, że innej drogi nie ma.
Czy Ty chcesz już takie "zadanie" , "ciężar" brać na swoje barki ? Masz jeszcze życie przed sobą, jeśli
teraz źle nim pokierujesz, zmarnujesz dużo czasu... , a ono już się nie powtórzy...
Nie namawiam do niczego, jednak na Twoim miejscu bardzo bym się zastanowiła...

dam link, wejdź i poczytaj, może coś z tego juz znasz z zachowań chłopaka...
http://www.skuteczna-psychoterapia.pl/test_debeckera.php

pozdrawiam
samanta
  
mona85
25.10.2012 09:16:21
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #1037380
Od: 2012-1-20
kopczi,co to znaczy że masz go trzymać krótko? pilnować, sprawdzać, ...nic z tego nie będzie. Jak Twój wybranek wychodzi sobie z kolegami żeby sie napić, a Tobie mówi żebyś trzymała Go któtko, to coś tu nie pasuje. Mam wrażenie że nie jest z Toba szczery, a takie gadki są po to żeby stwarzać pozory że masz na niego wpływ i coś od Ciebie zależy...a niestety nic od Ciebie nie zależy. On robi co chce, a ty masz go trzymać krótko. To czemu nie Ty z nim wychodzisz tylko jego kumple?...napić się. Uważm że dziewczyna powinna mieć oparcie w chłopaku, a nie odwrotnie. Co będzie dalej w przyszłości, kiedy nadejdą nie tylko piękne dni ale także takie gdzie będą problemy? A on powie trzymaj mnie krótko... i pójdzie w miasto z kumplami. Uciekaj od tego związku bo z tego /jak mówiła moja Mamusia/ chleba i przyszłości nie będzie.
  
kopczi
25.10.2012 20:34:33
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1037784
Od: 2010-12-29
" coś od Ciebie zależy...a niestety nic od Ciebie nie zależy" prawda...
właśnie wczoraj nasz związek rozsypał się, wszystko poszło na straty..
a ja .. nie moge pozbierać się..smutnysmutny
  
mona85
26.10.2012 09:25:42
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #1038027
Od: 2012-1-20
Droga Kopczi, rozumiem to co czujesz, ale trwanie w takim związku i bycie pod ciągłą presją co będzie dalej jest gorsze od takiego rozstania. Uwierz mi znajdziesz sobie fajnego chłopaka w którym będziesz miała oparcie ...bo tak powinno własnie być. Zajmowanie się facetem jak dzieckiem już na początku znajomości nie wróży dobrze na przyszłość. Miałaś, jak mówił trzymać Go krótko...to bło tylko mydlenie Ci oczu i granie na Twoich uczuciach, a On i tak robił swoje. Nie żałuj kochana niczego, idż do przodu, myśl o tym co dla Ciebie jest i będzie dobre w przyszłości. Życzę Ci fajnego i odpowiedzialnego chłopaka, a to co minęło ....zamknij drzwi.Pozdrawiam. Mona85
  
kopczi
27.10.2012 09:16:39
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1038584
Od: 2010-12-29
prosił mnie o ostatnią szansę, dałam mu ją.. cały czas o tym myślę..
  
samanta
27.10.2012 10:56:59
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1038638
Od: 2012-10-6
.... chyba nie zastanowiłaś się, prawda ??? no to czekaj na efekty...
  
simon
27.10.2012 11:44:20
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 54 #1038674
Od: 2011-7-20
,,Trzymać Go krótko,,-to powiedzenie mi od początku podpadało.Nikt normalny tak nie mówi.
Też mi się wydaje że On ma coś wspólnego z alkoholem.Piszesz że wychodzi z kumplami się napić.
W jego domu był alkohol.Wydaje mi się że On dobrze wie że wpadł w (łagodnie mówiąc w picie),
zastanawiam się jak to Jego picie wygląda.
Jak często pije.
  
mona85
27.10.2012 13:01:51
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #1038725
Od: 2012-1-20
Kopczi, trudno pomóc i poradzić osobie która jest zaślepiona uczuciem. Obawiam sie ze konsekwencje będą dla Ciebie .....smutne.Jesteś kobietą które wierzą że ,,ja Go zmienię,, to wielka bujda i wszystkie Te dziewczyny które sie na to nabrały szybko tego żałują....niestety za póżno. Wiem co piszę bo jestem już osobą z doświadczeniem życiowym i wiem jak to się kończy.
  
Electra29.11.2024 04:56:07
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » BŁAGAM POMÓŻCIE MI :(

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny