 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
powiedziałem że ją kocham, a ona nie jest pewna uczucpowiedziałem że ją kocham, a ona nie jest pewna |  |
| | | | niepewny | 22.12.2012 11:41:44 | Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1094772
Od: 2012-12-22
| Mam 18 lat ona 17, w sumie to ona zaczela związek poderwaniem mnie, na początku nie bylem co do niej przekonany lecz z każdym dniem zakochywałem się w niej co raz bardziej i po półtora miesiąca związku po prostu nie mogłem wtrzymac zeby nie mowic o woich uczuciach, bo czesto powstrzymywalem sie zeby nie napisac kochana ale przeciez nei mowi sie tego gdyby sie kogos nie kochalo. Wiec postanowilem sie przed nią otworzyc, ze względu tez an to ze kilka razy jej sie wyrwalo do mnie "kochany" i pomyslalemz e nie ma co zwlekac jezeli i ja to czuje i ona. Wybralem nasze ulubione miejsce, jej ulubiona kawe, i otworzylem sie.. w trakcei "przemowienia" poweidizala "o nie" troceh sie zdziwilem ale nei przestawalem i wyzanlem jej milosc. Ona zaczyna slowami "doceniam to .." mysalem ze mnie zaraz cos roz..urwi. Tłumaczy ze nie jest jeszcze pewna swych uczuc, mowila cos ze nie chce powiedziec tego za wczesnie. ze kiedys jak powiedziala komus ze go kocha to ich zwiazek sie posypał.W ogóle jej ostatni zwiazek trwał 6 miesiecy albo nawet weicej juz nie pamietam, wczesniejsze troceh mniej ale tez dlugo( miala chyba 3 zwiazki), moj najdłuzszy za to to 3 miesiące i to 2 lata temu w inne to miesiac max( bylo ich 4)ale nigdy do zadnej nie bylem ak przekonany jak teraz i nigdy nie poweidzialem pierwszy "kocham cie". Mielismy po kawairni pojechac do niej ale odwiazlem ja do domu i chcialem juz jechac lecz namowila mnei zebym wszdl na poczatku bylo troceh dretwno,mówila ze nie moze na mnie patrzec jak jestem taki smutny i calowała mnie. Moje uczucie wzielo gore i po jakims czasie zachowywalismy sie jak przed wyzanniem. Teraz jestem rozdarty nie wiem co mam myslec. Mam powiedziec zeby sie zdecydowala? Dac jej czas na zastanowienie? Skonczyc zwiazek, zeby sprawdzic czy jak cos do mnie czula to zauwazy ze cos stracila i moze wtedy bezdie pewna swoich uczyc? Jak uważacie? | | | | | Electra | 29.11.2024 11:27:46 | 
 |
| | | | | iska149 | 23.12.2012 17:32:30 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1095720
Od: 2011-5-5
Ilość edycji wpisu: 1 | Hej. Moim zdaniem absolutnie nie rób nic na pokaz- mam na myśli zrywanie,by poczuła co straciła. Nawet się nie waż! To będzie głupie i może pogorszyć sprawę i jej zdanie o Tobie. Jeśli dziewczyna nie jest pewna,ma obawy co do tego,że powie i będzie źle- nie poganiaj. Widocznie musi się odważyć, by to powiedzieć lub poczuć. Być może nie jest gotowa, a poza tym lepiej okazywać,niż powtarzać te znaczące słowa,bo mogą okazać się zbędne. Lepiej jak przejdziesz do porządku dziennego i nie powtarzaj tego.I tak pewnie odczuwa i daje Ci to odczuć.  pozdrawiam |
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
| << Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|