NIE WIEM JAK TO ZROBIC POMOCY POMÓŻCIE MI |
POWIEDZIAŁA, ŻE JAK CHCĘ TO MAM SIĘ WYPROWADZIĆ WOLNA DROGA NIE WIEM CZY COŚ DO NIEJ DOCHODZI CZY NIE, ALE WIEM, ŻE WYNIK TEGO W FAKCIE DOKONANYM AWANTURĄ. NIE UFAM JEJ I NIE ZAUFAM. NIE POTRAFIĘ Z NIĄ ROZMAWIAĆ I NAWET NIE MAM OCHOTY. JAK ONA JEST W DOMU TO ROBI MI SIĘ NIE DOBRZE ALE PRZE MĘCZĘ SIĘ, BO WIEM ŻE TAM NA MNIE CZEKA MÓJ UKOCHANY I BĘDZIEMY RAZEM. |