NIE WIEM JAK TO ZROBIC POMOCY POMÓŻCIE MI |
Witaj No to cóż Marzenko, tylko pogratulować Wam Z tego co napisałaś widac, że umiecie rozmawiać ze sobą, co wcale nie jest taką łatwą sprawą w związkach dwojga ludzi, szczerze i bez niedomówień. To naprawdę bardzo wiele znaczy teraz i potem w małżeństwie, rodzinie. Nie rób nic na pokaz, wiesz ? Ludziom, krewnym, niczego nie musisz udowadniać, to złe myślenie. Pobieracie się przecież dla siebie nie dla innych, kochacie się też dla Was samych, a nie dla ludzi. Ludzie są czasami zawistni, małostkowi, zazdrośni, ale to normalne i ani ja, ani Ty nie zmienimy tego, bo i po cóż zmieniać innych ? Zmieńmy siebie, swoje myślenie, życie, to przynajmniej wyjdzie nam na dobre Tak więc wszystko co robisz/planujesz, rób dla siebie i swoich najbliższych, rób tak abyś to Ty i Twoja rodzina była zadowolona, reszta się nie liczy. Pozdrawiam cieplutko Samanta |