NIE WIEM JAK TO ZROBIC POMOCY
POMÓŻCIE MI
Witaj Marzenko lol
Mam nadzieję, że miałaś dobry dzień i jesteś w pogodnym nastroju bardzo szczęśliwy Mój dzień nie był zbyt udany, w pewnych momentach wręcz tragiczny, ale pozostaję wciąż w dobrym nastroju, bo to nieprzyjemne już się wydarzyło i nie
ma sensu o tym rozmyslać ...
Widzę, że do Ciebie wkradły się wątpliwości ..., niestety, nie piszesz dlaczego się wkradły ? Jakiś powód
przecież jest, powód, przyczyny, które sprawiły że zaczynasz się wahać, mieć dwa zdania w jednym temacie ...
no i normalne, że będziesz na tej huśtawce z decyzjami, bo gdy "wątpimy" - wtedy nie myślimy jasno ..., zawsze będą jakieś "jeśli" !
Cóż, porozmawiaj z nim całkiem otwarcie i powiedz o swoich obawach, wątpliwościach ! Rozmowa to podstawa !
Nie domyślaj się sama ! Rozmawiaj !
Dlaczego już zakładasz, że dzieci wrócą tutaj do szkoły ! ? tego nie rozumiem !
Może i z Tobą ktoś porozmawiał "serdecznie" i stąd te wątpliwości ? Czasami tak jest. "Życzliwa" osoba
potrafi zdziałać dużo złego w naszym życiu ..., ale o tym powinnaś przecież już wiedzieć, prawda ?
Nie umiem doradzić Tobie, w Twoim poście są przemilczenia, a ja nie chcę zgadywać o co chodzi.
Przeczytaj swoje poprzednie posty, zobaczysz jaka stanowczość w nich była, i dla porównania przeczytaj swój
ostatni post ...
Pozdrawiam cieplutko
Samanta


  PRZEJDŹ NA FORUM