Współuzależnienie
Beata-czy ty sadzisz ze warto poswiecac swoje zycie dla takiego faceta?zastanow sie co mowisz,piszesz i o czym myslisz.Dlaczego tlumaczysz sie dziecmi?ze tylko one trzymaja cie przy zyciu?a moze bys pomyslala ze dla nich zrobisz wszystko i odciagniesz ich od tego zlego zycia?jezeli umiesz myslec o samobojstwie to bedziesz miala dosc sil zeby odejsc od tego faceta albo zmierzyc sie z jego choroba,to juz twoj wybor.Od problemow sie nie ucieka tylko trzeba je rozwiazac.Pamietaj masz dzieci,jezeli kiedykolwiek ktores z nich bedzie mialo problemy i bedzie potrzebowalo twojej pomocy co zrobisz?bedziesz miec dosc i bedziesz uciekac czy temu dziecku pomozesz?.Wiec nie wypisuj glupot o skonczeniu zycia,lub nie tlumacz sie dziecmi tylko podejmij dorosla decyzje.Argumentow masz az za duzo aby to skonczyc,np.kase ci daje?NIE,jest w domu i ci pomaga? NIE,cierpisz przez niego ty i dzieci?TAK,masz dosc?TAK.Wiec powiem czego ci brakuje-ODWAGI aby zrobic pierwszy krok w swoim kierunku i tu nie ma zadnego tlumaczenia-bo dzieci,bo pieniadze.bo mieszkanie,jest alkocholik jest problem sa cierpienia ,ty nie pijesz myslisz trzezwo on problemu nie widzi tobie to przeszkadza,dzieciom napewno tez wiec wez tylek i zakoncz to.Takie jest moje zdanie osoby wspoluzaleznionej.


  PRZEJD NA FORUM