Toksycznie i niezdrowo
Witaj.

Facet się nie zmieni. To pewne. Piszę to bo... sam nim jestem.

Jeżeli to mu odpowiada to napewno nie uda Ci się czegoś w nim zmienić.Jedyną osobą która może coś w nim zmienić to on sam. A gadanie typu bo mój ojciec tak był jest oznaką słabości , tchórzostwa. Mój też taki jest i co w związku z tym ? Również mam innymi pomiatać ? Nie, a chociaż by dlatego że lubię "namalować" komuś uśmiech na twarzy , gdybym traktował swoich bliskich jak Ciebie chłopak to sam do siebie stracił bym szacunek . Sądzę że jesteś do niego mocno przywiązana i za wszelką cenę chcesz uwierzyć że on się zmieni , że to on jest tym jedynym i innego już tak nie pokochasz ... Ja się nie znam , mam 20 lat. Ale gdybym był na Twoim miejscu zastanowił bym się:
Do końca życia płakać po cichu w kącie i cierpieć ale być z nim ?
Czy zostawić go , płakać przez kilka dni / tygodni po czym otrząsnąć się i znów być uśmiechniętą i szczęśliwą dziewczyną ??

Pozdrawiam ciepło !


  PRZEJDŹ NA FORUM