Potrzebuje jakiejs rady, wsparcia , pomyc :( chodzi Rozstanie :(
Ja tak samo z byłym. Jeszcze tu było tak,że czasami mnie wyzywał,potem przepraszał,bo sam nie wie,czemu...że przez nerwicę..A ja płakałam i tak to wyglądało.Chwilę było dobrze,to miał głupie pytania typu "mogę Cie zdradzić"? Na co robiłam wielkie oczy. I w końcu zakończyłam niszczące przywiązanie do niego.


  PRZEJDŹ NA FORUM