Nie martw się, musisz mocno wierzyć że wszystko dobrze się ułoży. Być może już za niedługo w twoim życiu nastąpi duża zmiana na lepsze i będziecie razem bardzo szczęśliwi. Zawsze gdy w to wierzę to się spełnia. Mój facet jest menagerem w ważnej firmie i nie dość, że pracuje po pracy cały czas w domu to jeszcze stale wyjeżdza gdzieś na delegacje i konferencje, zwykle do innych krajów. Mieszkamy osobno, on ma własne mieszkanie a ja jeszcze u rodziców. Choć z Opola do Wrocławia mamy do siebie blisko to widzimy się średnio co 3 miesiące. Teraz ostatnio byłam u niego na Boże Narodzenie, czyli 4 miesiące. W ciągu dwóch lat widzieliśmy się niecałe 10 razy na jakiś tydzień, dwa. Ale mam nadzieję, że to niedługo się zmieni, bo on musi jeszcze trochę zarobić na nasz dom i biznes, który chce założyć. Myślę, że przed końcem tego roku już zrezygnuje z pracy i będziemy mieć mnóstwo czasu dla siebie. Tym czasem ja się zajmuję swoimi sprawami, nauką, biznesplanem, rozrywką. Dzięki niemu nauczyłam się wierności i wytrwałości
Miejmy wiarę, pozdrawiam |