Spozniona miłość ... czy jest jeszcze szansa ?
Czesc dzieki za rade. Myslalem tez o takim wyjsciu zeby dowiedziec sie jakos przez naszych wspolnych znajomych chociaż tego czy jest szczesliwa w swoim zwiazku bo jak tak to nie miałbym serca jej ranic bo uwazam ze juz to raz zrobilem poprzez to ze nie bylem ja zainteresowany ( bo napewno tak to odbierała). Od zawsze mi sie podobala poprostu wtedy jeszcze nie bylem gotowy na zwiazek a nie zapraszalem jej nigdzie bo bylem poprostu megaa niesmialy smutny Teraz nabralem troche wiecej pewnosci siebie i chyba w koncu dojzalem emocjonalnie. Cos czuje ze ten temat bedzie mnie dreczyl przez dlugi czas :/ Zrobilbym wszystko zeby odnowic nasza znajomosc


  PRZEJDŹ NA FORUM