proszę o pomoc !
Tak,wiem, nie odnosiłam się do czasów Chrobrego. Mówię o niedalekiej przeszłości.
MOMENT ROZPOCZĘCIA WSPÓŁŻYCIA WARUNKOWANY JEST ZAWSZE ODGÓRNIE, OBYCZAJOWO, A NIKT NIE POZWALA MŁODYM LUDZIOM ZROBIĆ TEGO WTEDY, KIEDY CZUJĄ, ŻE NADSZEDŁ CZAS.<-- no ale to jest kompletna bzdura. Młodzi ludzie robią to kiedy chcą i nie mają żadnego zakazu. Może w rodzinach takich jak moja, dziadkowie od zawsze nakreślali, że seks po ślubie itd. Ale nawet osoby z takich rodzin robią to kiedy chcą,bo nie muszą się z tego tłumaczyć i właśnie ciąże w wieku 15-18 lat są tego potwierdzeniem. Zatem częściowo nie masz racji.
Bo jak chodzi o ten wiek ustalany odgórnie, to też nie powinnaś się dziwić. Raz,że mamy "prawie 100%" katolików (osobiście mam inne poglądy,jestem apostatką,ale tak się podaje te procenty) i oni w imię przykazania Bożego (piszę z dużej,nie chcę nikogo urazić) propagują seks po ślubie, a dwa, że zabrania się tego współżycia młodym osobom, bo często są niedojrzałe psychicznie i potem żałują. Ale zgadzam się- powinni znać najlepsze zabezpieczenia,wiedzieli jakie konsekwencje,ale przede wszystkim, nie może być to ukazywane jako coś zakazanego,złego, bo to działa jak "zakazany owoc".


  PRZEJDŹ NA FORUM