Problem po rozstaniu juz trzecim ...
Witam mam taki problem nigdy nie wchodziłem na takie fora ale zawsze musi byc ten pierwszys raz ...5 lat temu poznalem dziewczyna miala wtedy 16 lat spotykalismy sie 3 miesiace ale pokochalem ja potem poszla do innego on ja zdradzil i po 2 tygodniach wrocila do mnie ale tez na dwa tygodnie potem wyjechala z warszawy poznala tam kogos i siedziala dwa lata widzialem ja pare razy bo umawialismy sie potem wynajalem mieszkanie , ona wrocila i sie zeszlismy znow trwalo to z 3 , 4 miesiace ktoregos dnia powiedzialem zeby sie spakowala bo oklamywala mnie ze nie pisze z bylymi itp zalowalem tego prosilem zeby wrocila ona pojechala do holandi do pracy ale po 2 miesiacach wrocila ... odezwala sie do mnie i powiedziala ze mnie kocha zaczelismy ze soba byc od nowa trwalo to pol roku i wlasnie teraz z miesiac temu sie to rozpadlo ja mialem paranoje ze mnie zdradza choc nie mialem na to dowodow i ona w koncu powiedziala ze sie wyprowadza (dodam ze nie jest swieta) i teraz od jakiegos miesiaca codziennie pije biore tabletki na uspokojenie i nie moge sie pozbierac zwlaszcza ze mam 5 miesieczna suczke alaskan malamuta i ona chce ja widywac ... nie wiem juz co robic czy oddac tego psa chociaz mi szkoda psiny ... ona juz pewnie sie z kims spotyka a dawala mi jakies zludne szanse ze jak sie zmienie nie bede pil i tak dalej to pogadamy ale nie moge skoro jej tu nie ma i nie wiem co ona robi prosze o pomoc


  PRZEJD NA FORUM