Problem z koleżanką/przyjaciółką?
Witam około roku temu poznałem pewną dziewczynę przez internet. Gadało się nam fajnie i wgl. Ja zacząłem do niej "zarywać" ale nic z tego nie wyszło bo to była miłość jednostronna. Zaproponowałem (tak ja sam) przyjaźń. Niestety po krótkim okresie czasu z genialnej znajomości pokłóciliśmy się. Nie odzywaliśmy się ponad 2 miesiące. Pewnego dnia sama do mnie napisała zwierzając mi się, mówiąc jak jej na mnie zależy itd. Zaczęliśmy znowu normalnie pisać. Wiedząc że podoba jej się inny namówiłem ją do spotkania z nim i rozwijaniu temu związkowi. Wszystko by było ładnie i pięknie gdyby nie fakt że spotykając się z nim zaczęła do mnie pisać teksty typu "Kocham Cię". Myślałem że to tak dla żartu jako koledzy/przyjaciele więc zaakceptowałem tą "grę". Pewnego razu zaczęliśmy znowu się kłócić, powiedziała żebym nigdy nie wracał i już nie chce mnie znać. Zgodziłem się byle jej było dobrze, jednakże po chwili napisała mi że sobie znowu zrobiła krzywdę i się pocięła. Chciałem ostatni raz pomóc więc spytałem "dlaczego?" na co odpisałem "Bo ja Cię kocham?". Zadzwoniła do mnie i rozmawialiśmy całą noc. Wszystko wróciło do ponownych tekstów "kocham Cię" itp. Tydzień temu napisała mi że znowu się spotyka z wyżej wymienionym chłopakiem na co kazałem jej się bawić dobrze i niczym nie przejmować. Po powrocie z tego spotkania zablokowała mnie na gg/skype/fb. Czy mogłem coś zawinić? O Co mogło jej chodzić? Czy ona coś do mnie naprawdę czuła? Pomocy.


  PRZEJDŹ NA FORUM