zakochany na amen
    zakochaniec91 pisze:

    Czesc wszystkim chcialbym z wami podzielic sie z moja sytuacja, mianowicie poznalem dziewczyne w pracy w ktorej zauroczylem sie bardzo szybko. Walcze o nia od jakiegos miesiaca. ona chodzi codziennie na imprezy ma spore powodzenie u chlopakow. powiedzialem jej ze sie zauroczylem w niej. odprowadzam ja czasami do domu przytuli mnie i buziak w usta tez jest ale nic wiecej. smsuje z innym facetem ale jak ze mna rozmawia mowi ze ja zaskakuje itd. ale raz powiedziala ze jak z nim jej nie wyjdzie to bedzie ze mna co mnie tez zdolowalo. teraz nie wiem czy mam nadal sie starac o nia i nie byc zbytnio natretny czy moze ja olac to zadziala bo tka reaguja czasaim dziewczyny. bardzo mi na niej zalezy codziennie gapie sie jak glupi w jej zdjecia i odkad zyje nie poznalem takiej dziewczyny jak ona bo jest mila usmiecha sie i czuje sie przy niej jak w 7omym niebie macie jakies rady jak moglbym ja bardziej soba zainteresowac?probowalem tez wzbudzic nan iej zazdrosc na imprezie i zerkala na mnie. wiem ze mam u niej szanse tylko musze ja bardziej zaintersowac soba... dajcie jakies rady z gory wam dziekuje


Jestem kobietą i mam trochę inną perspektywę. Nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że jak olejesz dziewczynę, to zwróci na Ciebie uwagę. Nic bardziej błednego. To tylko reakcja połowiczna. Rzeczywiście, może ją zastanowić na chwilę dlaczego się nie odzywasz, nie starasz o jej względy, może nawet sama sprowokować sytuację i starać się zaczepić, np. sms - em. Jeśli ma chłopaka, to chyba nie masz dużych szans, chyba, że ją porzuci, wtedy będziesz mógł startować z pozycji przyjaciela - pocieszyciela. A tak naprawdę - wiem, że Ci ciężko, ale jeśli z jej strony nie ma chemii, to przecież nic nie jesteś w stanie zrobić.


  PRZEJDŹ NA FORUM