zakochany na amen
Hej. A dla mnie jest żałosną manipulantką. Jak można powiedzieć komukolwiek "jak mi się z tym nie uda,to przyjdę do Ciebie" ...Czy to jest normalne??? Chyba nie za bardzo,nie sądzisz? Przecież ona Cię wyraźnie potraktowala jak rzecz, jak substytut, zamiennik..że jak jej nie wyjdzie z amatorem,to do Ciebie przyleci. Jesteś śmieszny,że w ogóle na to idziesz,oprzytomnij,bo taka osoba co ma uczucia innych za nic jest po prostu niewarta zachodu. Niedojrzała osoba i nawet jeśli z nią bedziesz kiedyś,przekonasz się,że to był zły pomysł.
Przy pierwszej lepszej okazji zamieni Cie na lepszy model ;] o czym świadczy chociażby to,że łazi na imprezy (czyli sianko w głowie) i ma wielu adoratorów-czyli wie,że jest atrakcyjna,potrafi to wykorzystać i wybierze sobie najlepszego dla siebie,więc jeśli pozna kogoś ciekawszego od Ciebie,na pewno Cie rzuci. Chyba,że dojrzeje i imprezki wylecą jej z głowy.
PS: ja wiem,że większość ludzi pomyśli,że jestem nienormalna,mówiąc że łażenie na imprezy= pustostan w głowie,ale niestety tak jest,znam wiele osób które tam bywają często i nie są to osoby mądre..poza tym jak można być mądrym słuchając muzyki klubowej i się bawiąc skaczac jak małpa? to nie jest taniec,nowoczesne czasy są niestety przerażające pod względem ignorancji i trendów


  PRZEJDŹ NA FORUM