życie z alkoholikiem
niemam siły chcę umzeć
paprotko ja co 6tygodni wyjezdzam do niemiec do pracy i wtedy jest jeszcze gożej po pierwsze to on robi meline z domu a po drugie ja sie zadreczam bo niewiem co sie wtym domu dzeje
wiesz oprucz curki mam juz żonatego syna 27 lat jest zamna ale na policje to on nigdy nie zadzwoni bo to wstyt na ojca donosic a ja sie tak zile czuje że niemam siły walczyc acha mój maż ma nakaz sądowy podjecia leczenia ale nie podejmuje czy wiesz co moge ztym zrobic
bardzo wam dziekuje że mnie wysłuchalisicie pozdrawiampłacze


  PRZEJDŹ NA FORUM