| Od dawna już podoba mi się pewna dziewczyna. I doskonale wiem, że coś więcej do niej czuje. To nie trwa chwile, ale już dosyć długo, więc zauroczeniem bym tego nie nazwał. Jest rok młodsza ode mnie. Uwielbiamy ze sobą pisać, rozmawiać, rzadko się spotykamy bo mieszkamy od siebie troszeczke daleko. Szkoła, nauka itp. Kiedyś "prawie" byliśmy ze sobą, ale stwierdziliśmy oboje, że nie chcemy psuć przyjaźni pomiędzy nami. Ja wciąż coś do niej czuje, ukrywam to przed nią. W głebi duszy jestem gotowy aby jej to ponownie powiedzieć. Ostatnio jednak też dowiedziałem się przypadkowo, że nie chciałaby mieć narazie chłopaka. Mógłbym jej to napisać po prostu, ale według mnie jest to mało dojrzałe zachowanie, więc wolałbym się z nią spotkać. Chciałem się poradzić co wy o tym myślicie, jakieś rady? Za niedługo ma urodziny. Kiedyś jak jej powiedziałem co do niej czuje, wydawało się, że była szczęśliwa. Do dzisiaj żałuje, że nam kiedyś nie wyszło... czekam na wasze rady i z góry dzięki! |