czy on coś zaczyna czuć?
Dzisiaj mnie zaczepił. Przeczytał maila, żałował że tak zdecydowałam, ale przyjał tę decyzję do wiadomości.
Powiedziałam mu "dzień dobry" odpowiedział, poszedł 2 kroki dalej i się wrócił do mnie, czekał aż coś powiem, więc zapytałam o maila porozmawialiśmy trochę mimo że mówił że teraz nie może rozmawiać, bo idzie na zajęcia i że później z chęcią pogawędzi. Przy mnie wszystko mu się myli, myli, godziny, dni tygodnie, zajęcia, ale pamieta jak się nazywam, olewa uczniów każąc im czekać aż ze mną porozmawia, spóźniając się na zajęcia mocno. 20 min później znowu się widzieliśmy pędził gdzieś ale zatrzymał się i uśmiechnął


  PRZEJDŹ NA FORUM