Zakochałem się lecz nie umimy być ze sobą
Witam. Mam 16 lat. Zakochałem się w dziewczynie w 6 klasie, niby to ''miłość'' jakas może dziecinna.. lecz moja pierwsza.Byłem z nią w wakacje z 6 klasy na 1 gimnazjum bylismy razem powyżej miesiąca lecz nie był to jakiś dobry związek ponieważ mało rozmawialiśmy no po prostu zbyt dziecinny. Wiec skonczyliśmy to. Lecz zaucroczenie czuliśmy do siebie cały czas mieliśmy okresy, że moglismy pisać ze soba nawet i 3 godziny dziennie lecz w realu za bardzo się krępowaliśmy i to był nasz jedyny problem. Lecz znowu w wakacje 2 kl gim na 3 spotkaliśmy nagle zaczęliśmy normalnie ze sobą gadać, temat się ciągnął lecz znalazła sobie towarzystwo dziewczyny w swoim wieku i troche starsi chłopcy. Wiecie zaczęły się melanże itp. Nie miałem nic przeciwko nie była moją dziewczyną, lecz nam sie układało wesoły Po 4 spotkaniach znowu zauważyłem jakby do tych spotkań podchodziła tak bez zaangażowania, i nastepne też. Po 5 spotkaniu wyjechałem na wakacje z rodziną. Napisała do mnie sms gdy byłem na granicy wesoły Jechałem do Bułgarii, i odpisałem jej i nic więcej juz nie dostałem. Gdy wróciłem doszły mnie słuchy że znalazła sobie jakiegoś chłopaka wesoły Więc nosa już nie wstyrkałem kontakt sie urwał i nic. Aż do momentu gdy mieliśmy komers w klasie 3 oczywiście. Bawiliśmy się bardzo dobrze razem przez pół komersu, ona zaczęła ze mna tańczyć. Mi to nie przeszkadzało, były tam przytulania, miłe łapania za ręke itd. Po komersie zaczęliśmy ze sobą normalnie pisać, lecz cały czas miała chłopaka wesoły Pisząc z nią miałem wrażenie że chce z nim skończyć lecz czesto widze ich na dworze i noralnie chodzą szczęśliwy a w szkole umimy chwile ze soba pogadać. Pewnej nocy napisałem do niej wszystko co czuję typu cały czas mi na tobie zależy itd. Odpisała że jej też lecz ma juz chłopaka. Potem słyszałem że się z nim pokłuciła lecz następnego dnia znowu widze że wszystko ok. Napisała że nie jestem jej obojętny i dowiedziałem się też od niej że gdyby z nim nie była to możliwe że by mogła ze mna być. Gdy piszemy czuje że ona daje mi do świadomości ze mnie chce ale potem tak jakby wraca to rzeczywistości i sie kończy. Fajnie by było pomóc jeżeli ktoś miał podobną sytuacje jestem otwarty na kontakt np GG. Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM