mial tak ktos?
:'(
Kolezanko Liaa wesoły oczywiscie kazdy przezywa... i nie ma takich ktore sie nie koncza.. realnie myslac milosc to przejsciowe pasmo, ludzie sie kochaja biora slub no i jakies 85% rozwodow.. patrzac realnie milosci nie ma! bynajmniej dla mnie juz wesoły wszystko i tak sie spierdoli... przepraszam za slowo


  PRZEJD NA FORUM