co to jest...
to głupie ale nie mam z kim o tym porozmawiać... znam kogoś od 1,5 roku tworzymy ze znajomymi wspaniałą paczkę, oboje nie mamy partnerów. Miedzy nami bywało juz różnie od wzlotów po upadki jednak zawsze cos nas do siebie ciągnie. Mimo ze ON jest tym podrywacza miedzy nami nie bylo nic wiecej niż pocałunki przytulanie. Ostatnio wspólnie spędziliśmy paczką kolejne juz wakacje. Wróciłam i w mojej głowie jest milion myśli... Mysli o nim... Myslę często i duzo... znamy sie juz tak dobrze. Cięzko mi zwrócić na kogos uwage i dłuższe zainteresowanie... Boje sie że on znaczy dla mnie za dużo niz powinien a ja nigdy mu o tym nie powiem... smutas.gif w końcu nie znam go od wczoraj, znamy sie juz dobrze... duzo osob mówi że kiedyś będziemy razem tak jakby widzieli miedzy nami jakąś chemie ale nigdy nie poruszyliśmy miedzy nami takiego tematu.


  PRZEJDŹ NA FORUM