Mogę coś jeszcze zrobić?
Można, bo czemu nie. Jest niezręczna a on robi wszytko by było coraz gorzej. Myślałam że jak będę wredna dla niego oddali się, ale nie smutny. Bardzo mnie to raniło, że go tak traktuje, ale nie zrobiło to na nim wrażenia. Przywarł do moich pleców na koniec roku, poczułam jego... na pośladkach. Jakby się przymierzał do seksu ze mną i tylko tyle. Jestem zniesmaczona, a powinnam cieszyć się tą chwilą. Nie tak to powinno wyglądać i bynajmniej nie przy jego uczniu i panu od ksera ;/. Czuje się dzięki temu jak uczelniana prosytutka. Nie mam pewności kto to jeszcze widział.

Nie odpuścił narazie, zobaczymy co będzie potem. Mam mieszane uczucia. Nie wiem już czy wolałabym żeby odpuścił.


  PRZEJDŹ NA FORUM