Zakochałem się :/
Jestem z okol. Poznania,

Otóż twoja metoda Marcin się u mnie nie sprawdzi, nie mam jej niczego za złe, nie mam do niej wielkiego żalu, była moim marzeniem które się spełniło, lecz niestety się skończyło.
Valium ja właśnie w każdej chwili o niej myślę mimo że już trochę czasu minęło, w domu mi wiele rzeczy ją przypomina, wiele osób mi o niej przypomina... jest do dla mnie masakra.

Ta dziewczyna jako jedyna potrafiła zmienić mnie na lepszą osobę, której się wszystko chciało, wszystko mogłem zrobić. Teraz nie mam ochoty na nic, dosłownie, oprócz otwarcia butelki wódki lub piwa i siedzenia w samotności i rozmyślaniu jaki to ja nie jestem.
Kiedyś również moja maszyna sprawiała mi wiele frajdy i westchnień, po rozstaniu straciłem z jazdy przyjemność, ale właśnie staram się wkręcić w starą pasję oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM