A nie przyszło Ci czasem do głowy, że kochasz nie ją, ale swoje wyobrażenie o niej i Waszym związku? Ja wiem, że kocha się nie za coś, ale mimo czegoś, tylko tego "mimo" nie może być więcej, niż pozytywów. Tolerujemy różne wady u naszych ukochanych, nawet duże, ale bez przesady! Sam wpuściłeś się w kanał i teraz nie za bardzo widzę wyjście tak dobre, by nagle Twoja "dziwaczka" zamieniła się w aniołka. Możesz spróbować metody na histeryczki: powiedz jej, że masz dość, niech sobie idzie do innego, że więcej sie nie odezwiesz bo masz dość jej idiotycznego zachowania. Poczekaj na reakcję. Ta reakcja może Cię wiele nauczyć. |