chce być sama i oferuje przyjazn
Witam w klubie, początek opisu mnie urzekł, dlaczego? bo jest on identyczny z moim, z tym że byłem "przydupasem" ponieważ bałem się rozstania, mimo że czasem nie dawałem rady to trzymałem to w sobie zaciskałem zęby i trwałem w tym dalej, mimo że czasem chciałem końca tyle że moja różnica tkwiła w tym że my się widzieliśmy praktycznie 24/7. I w końcu nadszedł ten trafny dzień i usłyszałem "zostańmy przyjaciółmi, nie chce cie stracić (...) kiedyś możemy spróbować z znowu ... blablabla" jeżeli dziewczyna oferuje przyjaźń znaczy to coś takiego jak hmm... "zdechł ci kot, ale możesz go zatrzymać" no legenda głosi że jakiejś parze się udało - to tak humorystycznie. "Możemy kiedyś spróbować" po 1. jeżeli tak powiedziała to i tak wiadomo że drugiej szansy nie będzie. po 2 skoro chce później próbować to po jaką cholerę kończy ten związek. Po moim rozstaniu leci już 3 mies. również nie chciałem utrzymywać z nią kontaktu, dlaczego? Ponieważ nie potrafię stać obok niej i nie móc jej pocałować, nie móc powiedzieć jak bardzo ją kocham. Cały czas staram się pozbierać ale im dalej od rozstania tym więcej ludzi mi o niej przypomina i dowiaduje się ciekawych rzeczy które nie powinny mnie interesować, a jednak rozdrapują ranę. Powodzenia... wiem jak to jest


  PRZEJDŹ NA FORUM