Problem jak problem :) chcesz pomóż nie to nie :) |
Dobra od czego zacząć? Hmm... pewnie od początku ![]() Martana znając Ciebie, pewnie tu zerkniesz wyzwiesz mnie od dzieciaka ![]() ![]() Uprzedzę fakt że jakiś dłuższy czas temu zerwałem z dziewczyną, na początku nie było łatwo, "trochę" piłem i może coś więcej... Jaki to ma sens? Otóż, zmierzam do tego, że pewna stara koleżanka/przyjaciółka z którą zerwałem kontakt dawno temu właśnie przez swoją ex, wróciła do kontaktu ze mną po zerwaniu wyciągała mnie z tych problemów, bardzo się do niej zbliżyłem, spotykaliśmy się i pisaliśmy bardzo dużo i nadal to robimy. Ale o co chodzi? Nie jest ona jak większość dziewczyn, kilka spotkań/rozmów i już wysyła jakieś buziaki. Chyba się zauroczyłem w niej, albo traktuje ją jako wyzwanie, ponieważ nigdy nie znałem tak "trudnej" dziewczyny. Wydaje mi się że jednak to pierwsze jest bardziej prawdopodobne. Tylko nie potrafię jej rozgryźć, czy jest jakaś z nią szansa czy to tylko "przyjaźń". Piszemy wiele ale nie wiem ![]() ![]() Wiem, nic nie wiecie, nic wam to nie mówi, g*wno mi możecie pomóc, ale jednak dajcie jakieś komentarze, na pewno je przeanalizuje. Chciałem się wygadać bo mam wiele pytań w głowie sam do siebie. ![]() Jeżeli dotrwałeś/aś do końca to znaczy że jesteś psycholem, albo lubisz pomagać. Dziękuje ci za to. Pozdrawiam. |