Jak sobie z tym radzic?
No tak, od tego co Ci obiecał, wiele zależy. Jeśli obiecał, że już nigdy Ci nie przywali, a jednak to zrobił, proponuję udać się do psychiatry a na chłopa założyć skargę na policji. Jeśli obiecał, że więcej nie zapali gandzi a jednak to zrobił - zapal z nim i przestań być święta. Problem w tym, że masz chyba syndrom ofiary. Przyciągasz niewłaściwych facetów i upajasz się nemocą, byciem pokrzywdzoną, biedną, choć heroiczną małą kaczuszką, którą wszyscy mają żałować i podziwiać. Jeśli kogoś nienawidzisz i ciągle się na nim zawodzisz, urywasz z nim kontakt. Po prostu - tak działa człowiek ze zdrowym mózgiem. Nie ma się nad czym zastanawiać. Ty tego nie zrobisz co śiadczy o poważnych problemach z Twoją szanowną makówką. Pomyśl o tym, ja nie żartuję a na syndrom ofiary cierpi na świecie (w Polsce w szczególności) baaaardzo wiele kobiet.


  PRZEJDŹ NA FORUM