Współuzależnienie
witam mam 36 lat,i mieszkam z uzaleznionym od alkoholu partnerem,mamy dwoje malutkich dzieci (3latka i 4 miesiace) i codziennie sobie powtarzam ze musze cos zmienic,dla nich.sama jestem juz wykonczona jego nalogiem,mieszkam za granica,wiec nie mam pomocy rodziny,wiec ze wszystkim jestem sama.on nie wykazuje zadnej checi do zmian,pije codziennie,pracuje,ale cuz z tego kiedy po pracy musi sie upic,kiedy ma wolne pije od rana,serce mi sie kroi kiedy syn chce sie z nim bawic a on lezy,teraz podczas swiat bylo bardzo nieprzyjemnie,jestem juz zmeczona takim zyciem,kilka razy mowilam mu zby sie wyprowadzil,on nie chce..


  PRZEJD NA FORUM