Picie - alkoholizm
Oj Clown Clown, jak Ty coś napiszesz... Najpierw robisz z czterdziestopięciolatków stetryczałych starców. Otóż jesteś w błędzie. Ludzie piją, szaleją i robią z siebie idiotów niezależnie od wieku. Są miliony starych - malutkich i równe miliony 70 letnich imprezowiczów. Dwa lata temu umarł z przepicia bardzo lubiany dziekan jednego z wydziałów mojej uczelni. Nie miał siedemdziesiątki, umarł pijany, ale szczęśliwy. Dzieci, które robiły za własne babcie jeszcze w podstawówce też znam bardzo wiele. Mają teraz po 33 lata i ustawicznie, na trawienie, wypijają po obiedzie setkę czerwonego wina. Potem walisz tekst, że jesteś wykluczony społecznie. Przesrane masz biedaku, skoro aż tak od Ciebie bije niepicie, heroizm z niepiciem związany i potępienie wynikające z niepicia. Pójdź do człowieka, o którym tu pisałam, a potępienie Cię opuści. Będziesz bardzo integralną częścią społęczeństwa, po prostu niepjącą. Ja pierniczę, czy niepicie alkoholików to aż taki kult???????????????????????????????????????????????????????


  PRZEJDŹ NA FORUM