Jak poderwać ekspedientkę :) |
Witam Kilka dni temu tak jakby nigdy nic podjechałem pierwszy raz na nową stację benzynową , żeby zatankować auto. Jakiś Pan do mnie podszedł i powiedział zapraszam do kasy a ja zatankuję. Ucieszony wszedłem do środka i czekałem grzesznie w środku. Po wejściu moim oczom ukazała się piękna niewiasta i druga ekspedientka też całkiem fajna. Próbowałem zerkać na jej identyfikator ale nie mogłem ujrzeć jej imienia ( nie wiem czy koleżanka jej nie widział czasem tego ) Po zatankowaniu samochodu podszedłem bliżej i już wiedziałem jak ma na imię Cały czas rozmawialiśmy ze sobą ogólnie o wszystkim. Zaproponowała mi założenie karty (podałem jej wszystkie dane), ale znając kobiety to się pierwsza nie odezwie Rozmowa fajnie się kleiła. Po wyjściu ze stacji wsiadając już do auta zauważyłem że jest zadowolona bo się smiała gdy romawiała z koleżanką i na koniec obróciła się w moją stronę Albo mnie obgadały lub jednak ją zainteresowałem Ta dziewczyna chyba jest wolna bo miała pierścionek na środkowym palcu i jakąś obrączkę na wskazującym, ale tutaj może być różnie Pierwsze koty za płoty : teraz to potrzebuję od niej numer telefonu. Może macie jakieś fajne pomysły , bo co raz bliżej walentynki a nie chce siedzieć sam PS : Mają tam takie fajne bukieciki ze słodyczy ale trochę za słabe to żeby jej kupić i wręczyć jej. |