zaręczyny, wspólne mieszkanie
POMOCY!
Zanim powiem, co myślę poproszę Cię o jedno: nie ma czegoś takiego jak "nie dorzeczne", dlatego błagam, pisz słowo, które istnieje, czyli "niedorzeczne".
Nie powinniście mieszkać razem z żadnymi rodzicami. To dopiero zniszczy Wasz związek. Jeśli pracujesz i Twój facet też - stać Was na wynajęcie kawalerki w mieście. Każde miasto jest tańsze niż Warszawa i Szczecin (oczywiście rejony poza centrum) więc przypuszczam, że dacie radę. Z drugiej strony ojciec, który nie ma się do kogo odezwać też wymaga uwagi, dlatego pójdźcie na kompromis ze sobą, życiem i rodzicami i zamieszkajcie gdzieś w miarę niedaleko samotnego ojca. Tylko nie pisz, że się nie da itd. Da się, gwarantuję.


  PRZEJDŹ NA FORUM