Mój problem miłośny. Proszę o pomoc.
Hm...

A czy kłótnia ma być powodem Waszego rozłączenia?
Bo mi się wydaję, że nie. Zwykłe kłótnie, które się zdarzają w KAŻDYM związku.
Każdy związek inaczej to przyjmuję. Sam miałem poważne problemy, gdy mój dobry przyjaciel "podrywał" mi Natalkę wesoły No ale... Zaufała mi, że mówię prawdę ( jestem szczery ) i "wybaczyła?". Po prostu zapomnieliśmy o tym. Mówiła mi, że z nami koniec, że to już nie istnieje, że mnie nie chce. Również wcześniej chciała przerwy. I Ci powiem, że Ona być może się sprawdzi. Troszkę odpoczniecie razem od siebie. U mnie to nie wypaliło, bo nie mogła się powstrzymać pisać do mnie wesoły Jest bardzo przywiązana do mnie i kocha - to widać.

Ale wracając do tematu : Mówisz, że Cię kocha, ale nie chce związku. Tak było, jest i będzie. To normalny odruch. Ona czuje coś więcej niż przyjaźń, ale też nie chce być z Tobą. To jest ta niepewność. Czy jeszcze raz Ci zaufać, bo chyba nic złego nie zrobiłeś ? ( brzydkie słowa każdemu się zdarzają. Dziewczyna jak się wkurzy to... Ouh... życzę Ci, abyś takiej sytuacji nie miał bardzo szczęśliwy ) Dobrze, że o Nią walczysz. Ona ma widzieć, że chcesz Jej, chcesz powrócić, że starasz się o Nią. Może napisz Jej list... opiszesz WSZYSTKIE miłe rzeczy co Was spotkały. Te złe też wesoły Jak było Wam dobrze, jak się kochaliście. Wasze wypady, odpały, zabawy, śmiechy, miłe chwile, czułości, namiętności. ( Ważne byś pamiętał o rocznicach typu data poznania czy Jej urodziny/imieniny bardzo szczęśliwy Znam ze swojego doświadczenia wesoły ) Takie wspomnienie... na pewno te wszystkie rzeczy utrwaliły Jej się w głowie i Ona teraz na 100% chce do nich powrócić. Tylko musisz zrobić tak, żeby Ci znów zaufała. Nie wiem... chodzicie do szkoły. Jakieś dyskoteki itp. Wejdź na scenę, zabierz mikrofon i KOLEJNY RAZ wyznaj Jej miłość. Napisz list jak mówiłem wyżej. Porozmawiajcie na spokojnie o sobie, czy byście nie chcieli powrócić do tego wszystkiego, co było wcześniej wesoły

Powodzenia jęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM