Samotność zabija
Mikiludek nie masz za co dziękować poprostu chce abyś odzyskał wiarę w siebie, bo ja wiem dobrze o czym mówisz tez miałam z tym problem ale jakoś musiałam sobie poradzić kazdy mi mówi ze jestem strasznie rozgadana w domu a ja to dobrze wiem ale jak dochodzilo do spotkania milczalam. Teraz jest w najlepszym porzadku poprostu trzeba wyszukac jakis temat na jaki chcecie rozmawiac i nie ma problemu sie potego dogadac. I rozumiem pierwsze spotkania sa stresujace ale potem sie to rozkreca poznajecie siebie wywnioskujecie swoje zalety wady i z kazdym dniem przyjdzie odwaga wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM