Miłość
Po pierwsze miłość to coś, co czują do siebie znudzeni i utrwaleni w rutynie małżonkowie/partnerzy po co najmniej kilku latach związku bez odległości. Wtedy mogą się rozstać na kilka miesięcy i, jeśli oboje mają silne poczucie obowiązku i silną wolę - istnieje szansa, że nie wylądują w łóżku z kimś innym. To, o czym piszesz to zakochanie i na odległość nie istnieje z prostej przyczyny: nigdy, choćbyś była otoczona samą technologią, nie poznasz kogoś na odległość. A jeśli nie poznasz, to się nie zakochasz, a potem nie pokochasz prawdziwego człowieka, tylko swoje wyobrażenie o nim. Związek na odległość jest fikcją tak, jak seks i jedzenie na odległość: jeśli patrzysz na tort czekoladowy przez szybę to dokładnie wiesz jak wygląda, ale za ch... nie masz pojęcia jak smakuje i pachnie - możesz tylko sobie to wyobrażać, bazując na doświadczeniach z przeszłości. Kapito?


  PRZEJDŹ NA FORUM