| ciężki związek... |
| Niestety Vacum ale popelniasz typowy blad nowicjuszy! Po pierwsze 4 miesiace to nadal jest okres poznawczy. Nie spodziewaj sie ze kobieta po kilku miesiacach zacznie wyznawac Ci milosc i powtarzac jak bardzo cie kocha. Zakochales sie w niej jak przyslowiowy mlody kundel i nie ma nic w tym zlego, tylko ze oczekujesz od niej dokladnie tego samego i to nie jest juz dobre. Dziwisz sie kobieta stara sie Ciebie unikac? Niestety ale strasznie ja ossaczasz! Piszesz do niej smsa i spodziewasz sie ze wkilka minut dostaniesz odpowiedz. Tak na nia napierasz ze dziewczyna zaczyna sie przy Tobie dusic. Zamykasz ja w swojej zlotej klatce i chcesz aby ona nic w z swoim zyciu nie robila tylko wzdychala do Ciebie i naokragla zapewniala jak bardzo Cie kocha. Pewnie i jest Toba zauroczona i chce sie z Toba spotykac, ale wszytsko wyglada na to ze ona potrzebuje znacznie wiecej luzu ktorego Ty jej nie dajesz! Musisz wiedziec ze kobieta ma tez swoje zajecia, zainteresowania, swoich znajomych i swoje zycie. Zarowno ona jak i Ty powinniscie byc dla siebie czescia swojego swiata a nie calym swoim swiatem. Wyzluzuj troche i spraw aby ona sama za toba zatesknila i starala sie nawiazywac z Toba kontakt, a nie ze ty Caly czas do niej piszesz, dzwonisz itp. Takie zachowanie jest MEGA nieatrakcyjne dla kobiet. Nie jestes pierwsza osoba ktora tak robi wiec nie przejmuj sie. Wez sobie jednak moje slowa do serca, bo jak dalej tak bedziesz robic to ona z Toba zerwie. Za jakis czas dowiesz sie ze ona dluzej tak nie moze, albo ze poznala kogos innego i pomiedzy wami jest juz wszytsko skonczone. Pozdrawiam Adam |