Zdrada przez kobietę a powrót do nieświadomego eks.
Jeśli sie kogoś kocha to logiczne, że nie chce się mu sprawiać prztkrości. Nigdy, choćby Cię łamali kołem, nie wolno przyznać się do zdrady. Nie wiem kiedy, ale dawno temu powstała żałosna teoria, że trzeba móić takie rzeczy. Dzięki temu zdradzony może porządnie pocierpieć, związek się rozpadnie i wszyscy będą nieszczęśliwi. Brawo dla autorów pierdolenia o konieczności przyznawania się do zdrady! Nie powiesz, nikt nie straci, nikt nie będzie cierpiał i zapanuje spokój. Wybór jest oczywisty - czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.


  PRZEJDŹ NA FORUM