Ktoś coś doradzi?
Postaram się powstrzymać i nie mieć pretensji to Twoich rodziców i nauczycieli, że nie pozwolili Ci nauczyć się pisać. Jeśli chodzi o zniszczoną psychikę przez usuniętą zygotę wielokomórkową, to jesteś przykładem tego, CO PROPAGANDA MOŻE ZROBIĆ Z LUDZKIM MÓZGIEM. Kiedyś w Niemczech Hitler, jeden ułomny wariat, był w stanie przekabacić większość na swoją stronę i wmówić im, że biała, aryjska rasa to jedyna ludzka rasa na Ziemi. Dziś polskie klechy do znudzenia wmawiają wszystkim od dziecka, że zarodek/zygota to pełnoprawny obywatel a jego usunięcie to zbrodnia. Nic Ci nie poradzę poza tym, byś spróbował zrobić coś, co potrafi mało kto: SPRÓBUJ MYSLEĆ SWOIM MÓZGIEM, SWOIMI EMOCJAMI I SWOJĄ INTUICJĄ. Nie słuchaj tego, co mówi ktoś w telewizji, nie podłapujpoglądów innych myśląc, że nie masz własnych. Masz, tylko zabroniono Ci ustalać je zgodnie z samym sobą. Na koniec dziewczyna: lubi Cię, ale nie jest zakochana ani nie kocha. Jako osoba myśląca pozbyła się problemu ciąży i na początku udawała, że coś ją gryzie, BO GŁUPIO JEJ BYŁO POKAZAĆ, ŻE TO NIE PROBLEM. Potem odpuściła teatrzyk nieszczęśliwej zbrodniarki na obywatelu i zaczęła zachowywać się normalnie. Ale związku z nią nie będzie. Co zrobisz - twoja sprawa. Ja doradzam tylko myślenie własną głową.


  PRZEJDŹ NA FORUM