"Ach ach, mam 20 lat i mój wieloletni partner mnie skrzywdził, teraz nie chce się wiązać, muszę odczekać, nie mogę się zakochać, a może mogę, w 15 procenta, ok - w 16... Coś czuję, ale nie wiem co, jestem taka delikatna, nie mów mi, że ci zależy, bo to mnie rani, bo przypomina jak wiele lat temu ten zły partner mi tak mówił a potem odszedł i cierpiałam" - bla bla blaaaa - czujesz śmiesznośc i kretynizm tego, co napisałam? Takie pier... jest charakterystyczne dla rozmemłanych mimoz, które lubią wodzić za nos zakochanych samczyków. Syndrom Izabeli Łęckiej (mam nadzieję, że czytałeś obszerną bajkę o tej zołzie, jak nie, to wygoogluj nazwisko, a tytuł bajki się pojawi  ). Albo ją otrzeźwisz i poprosisz, by przestała robić z Was obojga idiotów, albo zrezygnuj, bo nie warto. Pamiętaj, że pisze to baba, któa swoje przeszła i mimozą nigdy nie była. |