POMOCY!!! on mnie nie szanuje,wiec chce sie spotkac z innym
Możesz odebrać i sprowadzić go do parteru. Możesz zdzielić go ze słownej piąchy, aż straci przytomność. Możesz powiedzieć, że jest kompletnym idiotą i branie Ciebie czy innych na litość powoduje, że wszyscy leją z niego na potęgę. Że jak nie przestanie pier..lić bzdur to zgłosisz na policji, że nęka Cię człowiek chory psychicznie. To uczta dla Twoich skołatanych nerwów, a dla niego - pomoc w otrzeźwieniu. Pobaw się trochę - taka zabawa spuszcza złe emocje, a przy okazji daje dużo dobrego - uwolnisz się wreszcie od tego palanta, nie w sensie dosłownym, ale metaforycznie - uwolnisz siebie, swoje myśli i przeszłość.


  PRZEJDŹ NA FORUM