Hej, po pierwsze nie mam na imię Martyna, w nicku też nie jest tak napisane. Po drugie nie ma czegoś takiego jak "ceniczna", jest "cyniczna". Po trzecie cynizm nie ma nic wspólnego z tym, ze kobieta lubi komplementy, proponuję przeczytać dobry słownik. Po czwarte: brak wiary w siebie nie objawia się wciskaniem ludziom kitu, że trawa jest niebieska (tłumaczę metaforę: jak kobieta jest piękna i drze mordę jaka to z niej szkarada to dopiero znaczy, że jest cyniczną, do tego kompletną kretynką). Po piąte - NIE MASZ DYSORTOGRAFII. Zanim zaczniesz wciskać kit innym, zajrzyj do leksykonu chorób lub po prostu poczytaj w internecie co robić, by Twój kit był wiarygodny. Wracając do zołzy, w której się zakochałeś: skoro zachowuje się tak a nie inaczej, zabij jej fochy jej własną bronią: powiedz jej, że faktycznie wygląda jak gówno i zachowuje się jak gówno. Możesz to zrobić łagodniej, ale zachowaj sens tej wypowiedzi. Zobaczysz w jaki wtedy wpadnie szał, a Ty przekonasz się, że miałam rację. |