nie mam już siły
wita
Kochana nie ma się nad czym zastanawiać zostaw go. dla niego ważny jest tylko odpowiedni promilarz we krwi. Rodzina tzn Ty i Wasze dziecko nic dla niego nie znaczą. Pomyśl o Dziecku . Nawet jeśli całe życie będziesz je utwierdzać w przekonaniu , że alkohol jest (be) to i tak w jego środowisku ciągle będzie obecny... Dziecko ma 2 latka a zatem jego proces socjalizacji ciągle trwa. To w jakim środowisku jest wychowywane, atmosfera itd będzie rzutowało na to jakim stanie się człowiekiem w przyszłości. Nie pozwól żeby ociec alkoholik dezorganizował jego teraźniejszość i przyszłość. Są instytucje które pomagają takim osobom jak Ty. A póki co głowa do góry dno jest po to żeby się od niego odbić!!!


  PRZEJDŹ NA FORUM