ja jestem żoną męża który jest uzalezniony od hazardu. Proszę o kilka rad jak powinnam sie zachować. pmimo 25 letniego stażu małżeńskiego nie wiem co powinnam robić. Biorę winę na siebie załatwiam wszystkie płatności długi i dalej brne w ciemna odchłań. Mąż twierdzi że to ja jestem chora że on tylko idzie się odstresować i gra za 10 20 zł. Czasami mi się wydaje że to faktuycznie ja jestem chora. Preoszę o kilka rad. |