Współuzależnienie |
Nie piszecie od wielu dni... To mój kolejny raz na forum, chyba innym niż 2 lata temu.. Co tragiczne,przeczytanie Waszych postów uświadomiło mi ,w jakim bagnie siedzę... A przecież to wiem, tylko jakieś moje głupie ja każe się łudzić i żyć z dnia na dzień, czasami nawet w idioptycznym przekoaniu że idę do przodu, podczas gdy tak naprawdę się cofam.. Dopingujemy się tu, a chodzi chyba tprzede wszystkim o to, żeby poczuć się lżej że nie tylko ja mam ten problem... Boże, miej w opiece wszystkie kobiety, wszystkich ludzi cierpiących przez alkoholków. Traci się sens i całą radośc życia. |