Moj świat z ojcem alkoholikiem i męzem.
przebudzenie
Witam.
Wiem że to trudne zostawić alkoholika,ale to od Was zależy Wasza przyszłość.
Chcecie się tak męczyć do śmierci?. Alkoholik sam nigdy nie przestaje pić.
Zrywa z piciem gdy mu zdrowie nie pozwala,lub gdy ma problemy z wymiarem sprawiedliwości(niezawsze).
W mojej kamienicy jest dwóch takich,prawie codziennie pijani.Młodszego syn,ok 15 lat nie wie co to chleb posmarowany.Kiedyś nam,mi i mojej mamie powiedział że lubi tylko chleb suchy,daliśmy mu posmarowany to wyrzucił na dach ptakom.Drugi 70-kilka lat,ten to jest debil(tak debil bo cwany na swoją stronę,powiedział kiedyś ,sam słyszałem że z podatku muszą mu oddać to będzie na przepicie)
Dwóch swoich chłopaków tak rozpił że dostali renty u psychiatry.Starszy z rok temu przez chlanie się powiesił,miał problemy z sądem za złodziejstwo.Młodszy też prawie codziennie pijany.
Ten stary nas wyzywał to wylądował w sądzię.Nachla się to mordę drze na mieście,na korytarzu,i w domu.Jego córka kiedyś powiedziała że jak była mała to mówili mamie że ma go zostawić,to Ona powiedziała że dzieci muszą mieć ojca,a wyzywa Ją od różnych.

Dbajcie o siebie,musicie być silne,każdy lekarz i terapeuta jest w stanie Wam pomóc.ycie jest Życie jest piękne ,ale nie z alkoholikiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM