Moj świat z ojcem alkoholikiem i męzem.
przebudzenie
piotr2273 -ja nie wiązałam sie z pijakiem.On był bardzo odpowiedzialny,stala praca,plany na przyszłość,nosił mnie na rękach(doslownie).Upijał sie dwa razy do roku.A teraz jak patrzę na niego i widze co sie z człowieka zrobiło to jestem przerażona.dziś nie poszedł do pracy i jest trzeżwy.dwoi sie i troi zeby sie podlizać.dzieciaki robią z nim co chcą.a ja jestem skołowana.Na trzeżwo to całkiem dobry czlowiek wiec może ja zwariowałam?


  PRZEJDŹ NA FORUM