Współuzależnienie
A co do ewulek to przyznam , że gdy pierwszy raz przeczytałam Twoją wiadomość to dla mnie wszystko było jasne- terapia dla współuzależnionych i Al-anon- tam się wszystkiego dowiesz. Jeśli czytałaś moje wcześniejsze posty to wiesz,że jestem żoną alkoholika- niepijącego od ponad 2 lat. Oboje chodzimy na terapię, ja swoją pierwszą przerwałam ale już po kilku m-cach byłam tam z powrotem. Na terapii mamy różne tematy, poznajemy schemat choroby , zachowania alkoholika potem poznajemy siebie, nasze możliwości ...potem mówimy o naszych dzieciach, potem asertywność... Terapia to naprawdę dobra rzecz- tu dostajemy pomoc od fachowców-terapeutów, za darmo. W moim mieście mieści się to w szpitalu psychiatrycznym.
Myślę, że powinnaś usiąść i zastanowić się czego tak naprawdę oczekujesz od życia a potem działać .
Jeśli sama sobie nie pomożesz to nikt Ci nie pomoże.


  PRZEJDŹ NA FORUM