Mama alkoholik...
Witaj Doroto,to ja jestem taka mama alkoholiczka,wierz mi,ze nie pomoga zadne prosby i blagania,twoja matka musi sama dojrzec do tej decyzji lub osiagnac dno pod wzgledem psychicznym i fizycznym.Ja mam troje dzieci ,pic zaczelam w domu ,gdyz nie pracowalam 16 lat,po powrocie do pracy pilam dalej,az wyladowalam na detoksie ,potem byla trzymiesieczna przerwa w piciu znow detoks a teraz nie pije ponad pol roku.Moja najstarsza corka studiuje i podobnie jak Ty cieszyla sie ze wyjezdza do odleglego Torunia i nie bedzie patrzec na to wszystko .Twoja matka moze obiecywac Ci tysiac razy ,ze to ostatni raz,lecz dopoki nie liznie samego dna ,nie upodli sie ostatecznie ,to nie masz co liczyc ze z ochota pojdzie na odwyk.Alkoholik zawsze mysli ,ze nim nie jest,ze sobie poradzi z piciem,lecz nic bardziej mylnego.PISZESZ ,ze na brak pieniedzy nie narzekacie,zabranie ich mamie niczego nie zmieni,jak zechce sie napic to pozyczy,zawsze sobie w jakis sposob zalatwi srodki na alkohol.Radze Ci na razie jechac na studia,matke zostaw,bo i tak w tej chwili nic jej nie pomozesz,az przyjdzie taki moment,ze mozesz ja potraktowac z cala surowoscia,nie wykluczajac przymusowego zawiezienia na odwyk;.moze to jest okrutne co pisze,ale wiez mi nie ma co sie litowac nad pijakiem a pisze z mojego punktu widzenia,alkoholiczki pijacej od 25 lat,trzezwiejacej pol roku ,osoby wyksztalconej,matki trojga dzieci.Nie proboj tez matke szantazowac w jakikolwiek sposob,ze przerwiesz studia lub sobie cos zrobisz,.Moja corka zaczela wagarowac,popadla w anoreksje po to zeby nawrocic pijaczke ,na nic to bylo skutek odwrotny,nowy powod do napicia sie,jedno tylko osiagnela ,ze lepiej sie kamuflowalam,..nie rob tak nigdy.Powinnas tez porozmawiac z jakims terapeuta na temat matki,bez jej wiedzy ,jezeli jestescie na tyle zamozni,sproboj namowic ja na osrodek odwykowy o wysokim standarcie ,ktory dziala na zasadzie sanatorium ,lecz najpierw mama musi zrozumiec ,ze jest uzalezniona ,ze bez tego sobie nie poradzi,musi miec kontakt z ludzmi takimi jak ona czyli trzezwiejacymi alkoholikami.


  PRZEJD NA FORUM