Współuzależnienie
Suzi84- gdy ja postanowiłam nie odbierać jego(mego męża) telefonów, to nagrał mi się na pocztę "...że się powiesi..." potem ,że się zmieni, potem ,że już nie chce mnie znać i że będę żebrała go, żeby przyjął mnie z powrotem a jeszcze później , że wszystko mi odbierze a na sam koniec ,ze nie może beze mnie żyć - i co? poszedł się leczyć wtedy ja wróciłam do niego i tak trwamy w nowym LEPSZYM życiu.Ja też się leczę , bo jestem osobą współuzależniona i też potrzebuję pomocy i wsparcia innych osób.
Wydaje mi się ,że słowa Twego partnera to czysta gra-manipulacja uczuciami. Musisz pamiętać ,że jest on osobą uzależnioną więc "działa" jak osoba nie myśląca trzeźwo.
POWODZENIA !!!!


  PRZEJDŹ NA FORUM