Współuzależnienie
Madzia trafilas w sedno. Ja tez potrzebuje potwierdzenia, ze robie dobrze ze strony osob trzecich. Ale najgorsze jest to, ze nie ma mi kto tego powiedziec. Nie zwierzam sie nikomu. Siostra za granica, mam nigdy nie akceptowala mojego zwiazku - wiec nic jej nie mowie. Chociaz ona i tak cos przeczuwa. Ponadto mieszka daleko. A ja mieszkam w rodzinnych stronach meza i jestem tu calkiem obca i samsmutny((( Ale z Waszych wypowiedzi wnioskuje, ze jedyne wyjscie dla mnie to terapia. eh


  PRZEJD NA FORUM