witam...czy miłość na odległość ma szanse przetrwać?? poznałam super faceta ale niestety mieszka 200km ode mnie...wszystko było ok...pisaliśmy do siebie dzwoniliśmy..a tu nagle dostaję sms..wybacz..sam robiłem nadzieję sobie i Tobie, wiedząc że to nie ma sensu bo nie mam czasu ani pieniędzy na taką znajomość...przepraszam...myślałam że to koniec..że już wiecej się nie odezwie..ale wciąż pisze..pogubiłam się...nie wiem co mam o tym sądzić...czy walczyć by móc coś razem budować..czy odpuśćić...jak mam odbierać jego zachowanie?? |